Przede wszystkim I rok Historii UO:)
Jeżeli o mnie chodzi to już od najmłodszych lat ojciec katował mnie Queen'em, Led Zeppelin, The Doors i innymi podobnymi rzeczami, więc jakby nie było zamiłowanie do rockowej muzyki wyssałam z jego..mlekiem? xD
Generalnie gustuję we wszystkich rodzajach rocka, łącznie z punkiem, alternative rock'iem, w skrajnych przypadkach sięgnę również po metal. Zespoły? Hmm Sex Pistols na przykład ; ) Bad Religion, Green Day, Oasis, Papa Roach, The Distillers. Za dużo by wymieniać. Oczywiście nie zamykam się na inne gatunki i czasem jak mi odbije to lubię sobie posłuchać na przykład Rihanny. Taka mieszanka wybuchowa ; ) Jedyne czego nie ścierpię to techno i niech mi fani wybaczą, jeśli ich uraziłam x)
Ostatnio edytowany przez Alexiel (2008-10-20 23:50:14)
Offline
wkońcu...jeżeli kogoś to uszczęśliwi ;] to i ja dodam swoje cuś...więc...
w młodszych latach...hmmm słuchałem radia ;P ale jak to zwykle bywa, w momencie mojej świadomej dojrzałości, zrozumiałem że istniej cos więcej niż radio i zaczełem słuchać czegoś na kasetach przez metal po punk rock...;P a przygode skończyłem na hh ;] chociaż....jeżeli kogoś to interesuje po za starym prawdziwym polskim rapem uwielbiam underground i to jak ludzi pracują nad sobą ;] jak to powiada nasza pani dyrektor...."piekne, naprawde piękne" są płyty w których widać pracy młodych mc a tak po za tym to rap z przekazem!! Pfk, OSTR, tutaj ktoś może mnie poskromić ale FisZ!! eldo, łona i nawet Zipy, no i k44
Chociaż hh to jedno z moich lustrzanych odbić, to za tą cięnką szybą znajduje się druga ;] Jazz....Miles Davis, Louis Armstrong, Kenny G...i wielu innych ;] poeci trąbek ;P
no i Marek Grechuta ;P
Offline
Mi stary natomiast puszcał ciągle Laskowskiego, jakieś śląskie wiejskie zespoły, potem pokatował mnie troszke włoską Dalidą.
W chwili obecnej nie mam jakiegos faworyzowanego gatunku muzyki, podoba mi się po trosze wszystko z każdego rodzaju muzyki, puszcze więc se czaem jakis hip hop, rock, metal, pop itd itd Aczkolwiek mam swoich ulubioych wykonawców ktorzy zawsze trzymali pewien poziom i których płyty kupowałbym w ciemno; czyli Rise Against, Weezer, Deftones, Garcia itd itd.
Nie zwracam w ogóle uwagi na slowa, liczy się tylko muzyka.
Offline